Archiwum 10 stycznia 2020


Sztuka?
10 stycznia 2020, 14:15

Ponownie witam mojego Czytelnika aby kawa na ławe wylożyc to, co dziś palęta mi się po głowie.

Zacznijmy od tego że parę dni temu przeglądałam jakies strony w internecie gdzie ludzie zamieszczali swoje prace,

i krótkie filmiki z tebo jak malują. Musze przyznac że byli naprawde swietni w tym so robią a ich prace wydawały się bardzo realistyczne.

Następnego dnia ja przejzałam te karty które wrzuciłam na bloga i pierwsze co mi przyszło na myśl to to że każdy ewentualny odwiedzający pomyśli

coś w stylu " Boże jaki ona crap zamieściła , i to niby ma być sztuka". Muszę przyznać, jako swój największy krytyk że nie wszystkie są jakoś specjalnie piękne , sa po prostu lepsze i gorsze.

Poza tym nie ukrywam tego że  z żadnego mojego rysunku, jaki posiadam, nie jestem w 100% zadowolona.Zawsze wyczaje jakaś skaze, niedociącnięcie, błedy.

Po prostu zdaje sobie sprawe ze nie jestem jakimś artystą-i przenigdy bym sie tak nienazwała . To jest coś co robie zupelnie hobbistycznie, amatorsko bo nie posiadam

żadnego artystycznego wykształcenia-zresztą kto by tak pomyślał he,he ;).Z drujiej strony uwazam że ze sztuką jest jak z pismem każdy posiada swój indywidualny charakter rysowania

który nie kazdemu podejdzie do gustu bo nie będzie potrafił go odczytać, lub poprostu nie bedzie się podobał pod względem estytycznym i sposobie wykonania.

Nie ma się więc co puszyć i obrażać a  zdać sobie sprawy że sztuka (a tym bardziej surrealistyczna czy nowoczesna) jest rózna w zrozumieniu,trudna do zaakceptowania.

Ja  uważam że piękno wykonania nie jest takie ważne (chć też jest istotne) ale przede wszystkim sztuka ma wstrząsnąć, poruszyć skłonić do refleksji, wydobyć uczucia które człowiek na codzień skrywa.

Ja rysuje bo musze to jest moje Katharsis, bo należe do ludzi mało wylewnych więc dużo rzeczy zostawiam na kartkach.